Różaniec do granic Nieba
Dlaczego jeszcze raz Różaniec Do Granic?
Co roku, w Uroczystość Wszystkich Świętych, polskie cmentarze żarzą się milionami zniczy. Pamiętamy o bliskich zmarłych. Oddajemy cześć poległym na wojnach i w czasie powstań. Mogiły toną w kwiatach i zniczach.
Ale mamy też bliskich, o których mało kto pamięta. Nie mają imion, nikt ich nie włączył do rodziny. To ci, wszyscy którym nie pozwolono się narodzić.
Dzieci. Ludzie. Miliony dusz, na marginesie naszych wspomnień, bo często są z pamięci wypierani. Czy można być bardziej wykluczonym?
W tym roku, przez ręce Maryi, chcemy ich przyjąć, przytulić, przygarnąć, może nawet nadać imię. Będziemy prosić o wybaczenie te dzieci, którym nie pozwolono się narodzić.
Ponadto zwrócimy się do wszystkich dzieci nienarodzonych, także tych zmarłych w sposób naturalny lub zmarłych tuż po porodzie, z prośbą o wstawiennictwo, za nami u Boga.
W tym szczególnie trudnym dla nas czasie potrzeba nam wszystkim jedności i wiary, oraz wspólnej modlitwy do Boga Ojca. Teraz wyjątkowo odczuwamy własną słabość, potrzebujemy wspólnego wołania o Miłosierdzie, o Miłość, która jest silniejsza niż śmierć.
Owocem tej wielkiej modlitwy Polaków może być przywrócenie nadziei, wiary i przyjęcie pokoju Bożego.
Wszystkie informacje na stronie akcji