Przesłanie dzisiejszego pierwszego czytania współbrzmi ze słowami Pana Jezusa, które znajdujemy w Ewangelii: Wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili (Mt 25,40). Miłość bliźniego wypływa z autentycznej miłości Boga. W drugim człowieku, zwłaszcza potrzebującym, dostrzegamy cierpiącego Chrystusa.

Miłość Boga i miłość bliźniego to rzeczywistości ze sobą nierozłączne. W taki sposób chcemy spojrzeć na dzisiejszy fragment Ewangelii. Na pytanie uczonego w Prawie skierowane do Jezusa: Nauczycielu, które przykazanie w Prawie jest największe? odpowiada On: «Będziesz miłował Pana Boga swego całym swoim sercem, całą swoją duszą i całym swoim umysłem. To jest największe i pierwsze przykazanie. Drugie podobne jest do niego: Będziesz miłował swego bliźniego jak siebie samego. Na tych dwóch przykazaniach opiera się całe Prawo i Prorocy» (Mt 22, 37-40). Całe objawienie Boga, Jego orędzie skierowane do człowieka opiera się na przykazaniu miłości Boga i bliźniego.

Weryfikacja tych przykazań dokonuje się w naszym codziennym postępowaniu. Nasz rachunek sumienia pokazuje, że niestety nie zawsze kierujemy się w życiu tymi zasadami. Odczuwamy niejednokrotnie żal z powodu naszej obojętności i braku empatii. Budujemy się przykładami wielu osób, które widzimy w naszym otoczeniu, które są prawdziwymi świadkami Ewangelii. Niezmordowanie realizują w swoim życiu ideały Ewangelii, nawet wbrew opinii większości. Jednocześnie sami doświadczamy, jak wiele radości daje nam fakt, ilekroć komuś pomożemy i usłużymy. Dzieje się tak dlatego, że człowiek nie może odnaleźć się w pełni inaczej, jak tylko poprzez bezinteresowny dar z siebie samego (Sobór Watykański II, KDK 24).

Być darem z siebie samego to przeżywanie swego człowieczeństwa w sposób ewangeliczny. Potrzebujemy takiej postawy na co dzień, zwłaszcza teraz, gdy jesteśmy ogarnięci pandemią. W osobach potrzebujących dostrzegamy cierpiącego Chrystusa. Potrzebujący wsparcia doświadczają obecności i bliskości Boga w ludziach spieszących im z pomocą.

Nasze Seminarium Duchowne od początku swojej działalności w Białymstoku doznaje bliskości Boga w ludziach wspomagających nas modlitwą i ofiarą materialną. W tym roku doświadczyliśmy szczególnej hojności mieszkańców wsi naszej archidiecezji, którzy ofiarowali nam płody ziemi. Nie wszystkie zostały jeszcze zebrane, ale już teraz składam serdeczne podziękowanie naszym niezawodnym Dobroczyńcom. Bardzo serdecznie dziękuję Księżom Proboszczom, którzy co roku organizują i koordynują zbiórki płodów rolnych.

Naszą radością są najmłodsi alumni, którzy rozpoczęli swoją formację. Od bieżącego roku akademickiego jest ona wydłużona o tzw. etap propedeutyczny, który odbywa się w przygotowanym ośrodku formacyjnym przy parafii w Juchnowcu Kościelnym. Zarówno naszych najmłodszych alumnów przebywających wraz z ich Moderatorami jak i całą wspólnotę białostockiego AWSD polecam Waszej serdecznej modlitwie. Dziękując za systematyczną pomoc duchową i materialną okazywaną Seminarium zapewniam o naszej stałej pamięci w modlitwie. W każdy wtorek jest sprawowana w Seminarium Msza święta w intencji wszystkich naszych Dobroczyńców. Szczególne podziękowanie składam za ofiary złożone przy okazji zbliżającej się jesiennej zbiórki na tacę w uroczystość Wszystkich Świętych w dniu 1 listopada br. oraz rozprowadzane w listopadzie kalendarze seminaryjne na rok 2021. Bóg zapłać. Szczęść Boże!

Ks. dr Marian Strankowski, Rektor AWSD w Białymstoku